Pyszna, domowa chałka. Najlepsza z dżemem, konfiturą, miodem bądź szklanką mleka :) moja córeczka po spróbowaniu powiedziała, że to jest mniam, mniam :) I to mi wystarczy za cały komentarz:) Polecam!
Składniki:
z przepisu Olga Smile
- 500 g mąki (użyłam tej o symbolu 650g)
- 1 łyżeczka drożdży suszonych
- 50 g masła, rozpuszczonego
- 3 łyżki cukru
- 1 łyżeczka soli
- 1 jajko
- 250 ml mleka
Wszystkie składniki na chałkę umieścić w misie miksera lub zwykłej misce. Wyrobić elastyczne ciasto. Moje wyrobił robot w około 6 minut. Miskę przykryć ściereczką i odłożyć w ciepłe miejsce na około 2 godziny. Po tym czasie przez chwilę wyrobić ciasto. Podzielić na 6 części i zapleść warkocz. Formę do pieczenia (keksówka) wyłożyć papierem do pieczenia i przełożyć chałkę. Można też ją piec bez użycia keksówki bezpośrednio na papierze do pieczenia. Wtedy wyjdzie trochę inny kształt. Odstawić do podrośnięcia na kolejną godzinę. Po wyrośnięciu przygotować kruszonkę.
Kruszonka:
- 1 łyżeczka masła
- 1 łyżka mąki
- 1 łyżka cukru
- oraz 1 jajko do posmarowania
Mąkę i cukier wymieszać. Dodać masło i palcami wymieszać z mąką i cukrem. Wyrośniętą chałkę posmarować rozkłóconym jajkiem i posypać kruszonką. Piec 40 minut w 170 stopniach. Najsmaczniejsza jest jeszcze ciepła :) Smacznego!
Pysznie wygląda ta chałka
OdpowiedzUsuńWygląda bajecznie :) Aż nie chcę myśleć jak smakuje :) Muszę czym prędzej opuścić tę stronę, bo żołądek woła o kawałeczek tej chałki :D Ale zanim wyjdę podkradam przepis :)
OdpowiedzUsuńWspaniale wygląda, piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
Dziękuję za komplementy! Przepis polecam, chałka miała być na śniadanie, ale nie dotrwała :)
OdpowiedzUsuńrównież częstuję się przepisem :) pysznie!
OdpowiedzUsuń